Volkswagen planuje drukować części samochodowe na drukarkach 3D

Coraz więcej firm decyduje się na wykorzystanie druku 3D w swoim biznesie. We wrześniu ubiegłego roku świat obiegła informacja wypuszczona przez niemiecki koncern samochodowy Volkswagen, który zapowiedział, że zamierza wykorzystać technologię 3D do produkcji niektórych metalowych części do swoich samochodów, takich jak dźwignie zmiany biegów czy napisy na pokrywie bagażnika. Marka zamierza wprowadzić swoje plany w życie w ciągu 2-3 lat.

Czy możliwe jest drukowanie całych samochodów na drukarkach 3D?

Volkswagen nie wierzy, że w najbliższej przyszłości możliwe będzie drukowanie całych pojazdów na drukarkach 3D. Jednak marka zamierza z roku na rok podnosić liczbę i rozmiar kolejnych części samochodowych, które zostaną wydrukowane w technologii 3D. Standardowy samochód Volkswagen składa się nawet z 8000 części – technologia 3D umożliwia tworzenie dużej ich liczby bez konieczności konstruowania maszyn i narzędzi produkcyjnych. Przedstawiciel marki twierdzi, że już wkrótce możliwe będzie drukowanie ciężkich i wytrzymałych części, takich jak tłoki. Obecnie Volkswagen dysponuje 90 drukarkami 3D, które służą do tworzenia zamienników trudno dostępnych części samochodowych. Druk 3D wykorzystują również inne marki, w tym BMW, które odrestaurowało słynny model 507 należący do Elvisa Presleya, wykorzystując wydrukowane zamienniki części, które już dawno przestały być produkowane.

Pierwszy samochód 3D w Polsce

Zupełnie inne zdanie ma radomska firma Infinitech 3D, która w 2017 roku wydrukowała w technologii 3D pierwszy w Polsce samochód. Auto o nazwie Ursus Elvi zostało zaprezentowane na targach przemysłowych w Hanowerze, a jego wydruk trwał 720 godzin. Do produkcji samochodu wykorzystano żywicę światłoutwardzalną zastosowaną w technologii SLS. Warto jednak zaznaczyć, że wydrukowany Ursus Elvi był wyłącznie prototypem, co oznacza, że produkcja pełnowartościowych samochodów zostanie przeprowadzona w sposób tradycyjny. Wiele innych marek pracuje jednak nad wprowadzeniem produkcji 3D do swoich fabryk – pozostaje więc tylko czekać, która z nich rozpocznie sprzedaż wydrukowanych w technologii 3D samochodów przed Volkswagenem.